czwartek, 16 maja 2019

Mniej znaczy więcej (zero waste)



Will Rogers (ur. 1879 r.) powiedział kiedyś: Zbyt wielu ludzi wydaje pieniądze, których nie zarobili, na rzeczy których nie chcą, aby zrobić wrażenie na ludziach, których nie lubią”. Dzisiaj to stwierdzenie jest bardziej prawdziwe niż wtedy. Przeciętny Polski dom  mieści około 300 000 rzeczy!. Średnio w naszych domach jest więcej odbiorników telewizyjnych niż ludzi. Szafy są zapchane ubraniami, w które się nie mieścicie, szuflady pękają w szwach, nawet lodówka nie mieści całego zakupionego jedzenia. Mam rację? Chociaż pewnie lubicie większość posiadanych przedmiotów to jednak wyczuwacie, że jest ich za dużo. A moim skromnym zdaniem mniej oznacza więcej. I właśnie tę złotą zasadę będę chciała wam udowodnić w artykule.

Sztuka słuchania. Łatwa czy nie łatwa?



Natura dała nam dwie pary oczu, dwie pary uszu ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali niż mówili. Filarem dobrej i efektywnej komunikacji jest sztuka słuchania.
Słuchanie tylko z pozoru wydaje się banalnie proste. Jest na to prosty sposób by to sprawdzić. Włącz stoper i odmierzaj 5 minut podczas których będziesz się wsłuchiwać we wszystkie dochodzące dźwięki. Nic innego nie rób tylko słuchaj świata zewnętrznego. I jak, trudno było? Kiedy pierwszy raz robiłam to ćwiczenie to wydawało mi się, że to najdłuższe 5 minut w moim życiu.  A gdy po drugiej stronie stoi żywy człowiek ze swoimi potrzebami, jest jeszcze trudniej. Rozmowa, w która jest uznawana za najwyższej jakości to taka, w której, rozmówca czuje, że był wysłuchany. Jeśli ta potrzeba nie była zaspokojona to w konsekwencji może pojawić się żal, gniew i rozczarowanie a nawet kłótnia.

Informacja buduje, krytyka rujnuje





Wyraz “krytyka” już samo w sobie nie kojarzy nam się najlepiej. Gdy tylko o niej pomyślimy od razu jeży nam się włos na rękach. Kiedyś bardzo nie lubiłam krytyki. Krytyka stresowała mnie. Bardzo długo zawsze rozpamiętywałam słowa krytyka, analizując każe słowo, doszukując się złej intencji albo zanurzając się w poczuciu winy, bijąc się w pierś, mea culpa! Ja natomiast za wszelką cenę nie chciałam krytykować innych, gdyż z powodu dużej empatii, którą posiadam nie chciałam, by ktoś czuł się tak samo źle jak ja. To się jednak ani w komunikacji, ani w relacjach nie sprawdziło. Na koniec dnia, gdy przychodził czas na refleksję przykro mi było, bo zebrały się we mnie wszystkie żale i zapewne druga strona także czuła, że coś jest nie tak, ale nie miała jasności o co dokładnie chodzi...

Jeszcze chandra czy już depresja?




Wielu z nas dotyka często smutny nastrój. Wciąż dokucza nam zmęczenie i senność, nie mamy na nic ochoty.Choć wiele osób stawia znak równości między tymi jednostkami to chandra różni się od depresji. Z medycznego punktu widzenia pierwsza z nich jest uciążliwą dokuczliwością, która może jednak samodzielnie minąć, druga – poważną chorobą, wymagającą interwencji psychoterapeuty lub psychiatry.

Jak odróżnić?
Przede wszystkim czasem trwania. 

poniedziałek, 13 maja 2019

Wypalenie zawodowe to nie wstyd


Czy wiesz, że średnio Amerykanin przekwalifikowuje się w swoim życiu od 7 aż do 14 razy ? W żargonie mojego zawodu (a jestem doradcą zawodowym) mówi się, że „auto i pracę należy zmieniać co 4 lata”.  Chyba coś w tym jest. Wypalenie zawodowe. Jeśli ten problem cię dotyczy, to na pewno mnie rozumiesz. Jeśli nie, to wyobraź sobie, że przez 20 lat swojego życia, każdego dnia widzisz te same osoby, wykonujesz te same czynności (często rutynowe), siedzisz w tych samych ścianach….

FOMO - czy jest również Twoim problemem?



Rano dzwoni budzik – oczywiście w twoim smartfonie. Zerkasz na niego i włączasz wifi a następnie sprawdzasz wszystkie newsy w mediach społecznościowych oraz wiadomości ze wszystkich zainstalowanych komunikatorów. Koniecznie musisz się jak najszybciej dowiedzieć co się wydarzyło w nocy. W ciągu tych paru godzin przecież mogło się tyle wydarzyć! Ktoś mógł się zaręczyć, a ktoś rozwieść, albo kolejna z Kardiaszanek mogła urodzić, a Anna Lewandowska mogła udostępnić nowy przepis na zdrowe śniadanie. Czy te sytuacje brzmią dla ciebie znajomo? Być może FOMO jest twoim problemem! Co oznacza ten skrót? Jak radzić sobie z tą przypadłością? Czy FOMO dopada nas również w pracy? Przeczytaj poniższy artykuł.

Mężczyźni są jak jaskiniowcy a kobiety jak fale



Mylnie myślimy, że jak nasi partnerzy nas kochają to będą reagować i zachowywać się tak samo jak my. Różnimy się sposobem komunikacji, reakcji, okazywaniem uczuć.
Mężczyzna od wieków polował, walczył, czyli robił wielkie rzeczy. Kobiety organizowały drobne czynności w społeczności takie jak uprawa, gotowanie, opieka nad dziećmi. U mężczyzny jest często obsesja osiągania sukcesu by zdobyć miłość a u kobiety obsesja by być idealną kobietą by zdobyć miłość. Dlatego gdy kobieta udziela mężczyźnie rad, mężczyzna odczytuje to tak, że kobieta sugeruje mu, że nie potrafi zrobić czegoś samodzielnie. Odczytuje to tak  jako brak zaufania i aprobaty.
Natomiast samopoczucie kobiety w dużej mierze jest uzależnione od jakości związku. Kobiety gdy czują się kochane to rozkwitają. Kobieta zwierzając się nie oczekuje od mężczyzny rozwiązań lecz bliskości i zrozumienia. Kobiety powinny ćwiczyć akceptację mężczyzny i oduczać się w dawaniu rad i krytykowaniu.

Metoda małych kroków - kaizen



Ile razy w życiu zdarzyło Ci się pomyśleć, że nie dasz rady osiągnąć zaplanowanych celów? Ile razy myślałaś, że nie jesteś zbyt mądra, zbyt szczupła czy zaradna? Ile razy zrezygnowałaś z wyznaczania celu, gdyż lęk przed porażką, opinią rodziny zatrzymał Twoje działanie?
Być może każdego dnia nosisz się z zamiarem wprowadzenia zmiany w życiu. A może już przestałaś wierzyć, że możesz to osiągnąć, być może nie jesteś szczęśliwa, choć udajesz, że jesteś. Udajesz przed innymi, udajesz przed samą sobą. A jeśli nie udajesz, to zapewne sama jesteś swoim najpoważniejszym stoperem drodze do swoich marzeń. Bo przecież co, jeśli Ci się nie uda? Co, jeśli poniesiesz porażkę?

Pieniądze, wciąż tematem tabu



Pytania o wynagrodzenia, nagrody pracownicze, podatki, wielkość obrotów firm powodują, że osoba pytana czuję się niekomfortowo. Dlaczego, mimo, że z życia społecznego Polaków zniknęło już wiele tematów tabu, wciąż nam jest trudno mówić o pieniądzach? Nieco 40 % dorosłych nie ma pojęcia, ile zarabia ich żona lub mąż.
Wciąż u nas hołduje stara zasada, iż o pieniądzach w towarzystwie się nie rozmawia. Co piąty dorosły Polak nie rozmawia z nikim na temat swoich zarobków. Tylko Meksykanie są w temacie pieniędzy mocniej powściągliwi od Polaków. Czesi, Węgrzy, Rumuni oraz Hiszpanie bardziej otwarcie rozmawiają o zarobkach zarówno z rodziną, jak i przyjaciółmi.

Alkoholizm z wyższych sfer



Elegancka, wypielęgnowana, kobieta sukcesu. Upija się wieczorami lub w weekendy. Nie ma alkoholizmu lepszego i gorszego. Mechanizm zawsze jest taki sam. Ludzie z wyższej klasy społecznej piją po prostu lepsze alkohole. Rzadko zataczają się po mieście. Piją w zaufanym kręgu znajomych lub samotnie w domu. Tylko nieliczni są tak odważni by upijać się na imprezach na oczach innych. Kim są ? Wysokofunkcjonujący alkoholicy HFA (od angielskiego „High-Functioning Alcoholic”). To są najczęściej ludzie wykształceni, na wysokich stanowiskach, dobrze zarabiający. Często jednak nieradzący sobie ze stresem i emocjami. To ci, którzy wracają z pracy z pełną głową problemów i zarówno nowych pomysłów i chcą się odciąć od natłoku myśli. To osoby na pozór prowadzące normalne i udane życie. Świetnie radzą sobie w pracy, odnoszą sukcesy, często mają rodzinę. Nikt nie wie, że są alkoholikami, oni sami też temu zaprzeczają. Bo przecież alkoholik to w ogólnym pojęciu menel pijący denaturat, a nie lekarz, wykładowca, prawnik, nauczyciel, księgowy czy menedżer. Alkoholu nadużywa już ponad 3 mln obywateli, wśród nich ponad 600 tys. to zdiagnozowani alkoholicy. Aż 81 proc. uzależnionych ukrywa swoje picie.  „Dane z WPROST: nr 37/2014”

Nie marnuj swoich myśli na to, co negatywne !



Cokolwiek pomyślisz lub powiesz na temat swojego zdrowia, rodziny, sytuacji uczuciowej czy finansów, stanie się prawdą. Każda Twoja myśl czy wypowiadane z przekonaniem słowo jest bowiem afirmacją kreującą otaczającą Cię rzeczywistość. Negatywne sformułowania przyciągają to, co złe, zaś pozytywne to, co dobre. Dziś kilka słów o animacjach.

Życie Cię kocha
Korzystanie z afirmacji nie wymaga wiele pracy. Może być to radosne doświadczenie, ponieważ pozbywasz się ciężaru starych, negatywnych przekonań i odsyłasz je w nicość, z której przybyły. Dostrzeganie jakichkolwiek negatywów w naszym życiu bądź w nas samych nie oznacza, że to, co widzimy, jest prawdziwe. Zupełnie jak w dzieciństwie: gdy słyszymy coś negatywnego o nas samych bądź o naszym życiu, automatycznie przyjmujemy to jako prawdę. Teraz przyjrzyjmy się dokładnie wszystkim rzeczom, w które wierzymy i podejmijmy decyzję, czy wciąż chcemy w nie wierzyć, ponieważ czynią nasze życie szczęśliwszym i wspierają nas, czy też może postanowimy je odrzucić. Życie Cię kocha i chce, byś miał wszystko, co najlepsze. Ono chce, byś miał spokój ducha, wewnętrzną radość, zaufanie i wiele pewności siebie i dbałość o swoją osobę. Zasługujesz, by żyć w zgodzie ze wszystkimi wokół i przeżyć życie jak najpiękniej.

Instrukcja obsługi poczucia wartości


Niska samoocena czy tez niskie poczucie wartości instalowane jest w nas zazwyczaj w dzieciństwie przez osoby które były dla nas ważne. Najczęściej wymienia się tutaj rodziców, dziadków i nauczycieli. W moim osobistym poczuciu niskie poczucie własnej wartości częściej dotyka niestety kobiet niż mężczyzn, co można łatwo wyjaśnić efektem patriarchalnego systemu, w którym zostaliśmy wychowani i który preferuje rozwój chłopców, pozostawiając dziewczynkom mniej „istotne” społeczne role. Nasze poczucie własnej wartości jest sterowane przez czynnik zewnętrzny – czyjąś opinię, ocenę czy zdanie na nasz temat. W ferworze życia często jednak zapominamy, że była to opinia z zewnątrz, i prędzej czy później uznajemy ją jako własną. W ten sposób budujemy własne zdanie na nasz własny temat, często nie zdając sobie sprawy, że jego pierwowzorem jest cudza opinia, a przy tym brakuje nam odwagi, by po jakimś czasie ją zweryfikować.

Osamotnienie, plaga dzisiejszych czasów




„Emocja nie powoduje bólu. To opór lub tłumienie emocji powoduje prawdziwy ból i cierpienie”.
-Frederick Dodson

Jedną z takim bolesnych emocji jest OSAMOTNIENIE. Na początku należy rozróżnić poczucie osamotnienia z samotnością, bo ludzie bardzo często stosują je zamiennie a to błąd. „Osamotnienie to niezaspokojona silna potrzeba przebywania z innymi, to rodzaj myślowego dopominania się o innych – ich obecność, zainteresowanie, a co najistotniejsze o to żeby wypełnili nam czas”. – Tak definiuje osamotnienie Jarosław Gibas (socjolog). Osamotnienie więc jest rodzajem negatywnego napięcia, w którym uznajemy, nasze istnienie bez obecności innych jest czymś niepożądanym, smutnym, i mniej wartościowym. „Samotność zaś jest stanem głębokiej akceptacji siebie połączonej z umiejętnością przeżywania spełnionego i satysfakcjonującego życia bez potrzeby udziału innych” – J. Gibas.

niedziela, 12 maja 2019

Kreatywność pochodzi z szukania nieoczekiwanego i wychodzenia poza swoje własne doświadczenia


„Kreatywność pochodzi z szukania nieoczekiwanego i wychodzenia poza swoje własne doświadczenia”. – Masaru Ibuka
Jeśli wykonujesz kreatywną pracę, czy kiedykolwiek cierpiałeś na blokadę kreatywności, utknąłeś, zastanawiając się, co tak właściwie jest nie tak i jak możesz wydostać się z tej sytuacji?
Oczywiście, że miałeś blokadę, to znaczy, kto nie miał?
Jeżeli chodzi o kreatywność, naszym największym zmartwieniem zwykle jest to, jak być bardziej kreatywnym albo jak mieć lepsze pomysły.
 Poznaj kilka praktycznych rad jak być bardziej kreatywnym w życiu:

Rewolucja w podejściu do pracy zawodowej

  Odkrycie żarówki i opatentowana przez Edisona forma elektrycznego źródła światła zrewolucjonizowała wiele dziedzin ludzkiego życia. His...