Natura dała nam dwie pary oczu,
dwie pary uszu ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali
niż mówili. Filarem dobrej i efektywnej komunikacji jest sztuka słuchania.
Słuchanie tylko z pozoru wydaje
się banalnie proste. Jest na to prosty sposób by to sprawdzić. Włącz stoper i
odmierzaj 5 minut podczas których będziesz się wsłuchiwać we wszystkie
dochodzące dźwięki. Nic innego nie rób tylko słuchaj świata zewnętrznego. I
jak, trudno było? Kiedy pierwszy raz robiłam to ćwiczenie to wydawało mi się,
że to najdłuższe 5 minut w moim życiu. A
gdy po drugiej stronie stoi żywy człowiek ze swoimi potrzebami, jest jeszcze
trudniej. Rozmowa, w która jest uznawana za najwyższej jakości to taka, w
której, rozmówca czuje, że był wysłuchany. Jeśli ta potrzeba nie była
zaspokojona to w konsekwencji może pojawić się żal, gniew i rozczarowanie a
nawet kłótnia.
Bardzo często zarzuty o brak
zrozumienia dotyczą tak naprawdę jakości słuchania. Na brak aktywnego słuchania
przyczyniają się także takie czynności jak: brak kontaktu wzrokowego, zerkanie
na zegarek albo telefon. Kiedy ktoś odnosi wrażenie, że nie jest słuchany,
pojawia się niepokój, obniża się samoocena i gwałtownie maleje chęć tej osoby
na dalszy kontakt. Warto pamiętać, że słuchanie ma znaczenie nagradzające,
wzmacniające i jest efektywnym narzędziem motywacyjnym.
Milczenie jest złotem
Mówi się mowa jest srebrem a milczenie – złotem. Przysłowie
to mówi nam, że mądre słowa są bardzo cenne, ale umiejętność słuchania i
powstrzymywania się w odpowiednim momencie jest umiejętnością cenniejszą.
Niech twoje ciało pokaże, że słuchasz
Popatrz na rozmówcę, zatrzymaj się, skup na tym, co mówi.
Potakuj głową. Czasami naprawdę lepiej nie pytać w ogóle niż udawać zainteresowanie.
Wiem, że jest to trudne gdy na głowie mamy tysiące spraw, ale utrzymywanie
pełnego kontaktu i uważności w rozmowie to fundament dalszej rozmowy.
Zwykłe pocieszenie
Nie zawsze rozmówca oczekuje od nas konkretnej opinii, czy
rozwiązania problemu. Jeśli będzie tego potrzebował to poprosi. Bardzo często
wystarczy samo wysłuchanie i „poklepanie po ramieniu” i powiedzenie, że „wszystko będzie dobrze”.
Parafrazuj
Parafraza polega na powtórzeniu kluczowych zdań rozmówcy,
ale własnymi słowami.
Dlaczego warto ją wykorzystywać w rozmowie z druga osobą?
1. Sprawdzamy czy dobrze zrozumieliśmy swojego rozmówcę
2. Porządkujemy wypowiedź partnera
3. Pokazujemy swojemu rozmówcy, że go słuchamy
4. Upewniamy się, jakie są prawdziwe intencje (potrzeby, problemy)
klienta
Jeśli dobrze, użyjemy PARAFRAZY, wówczas słyszymy słowa
rozmówcy wypowiedziane z ożywieniem:
– „Tak, właśnie o to mi chodziło!”
..albo:
-„Nie, nie o to mi chodziło, zależy mi raczej na….” (wówczas
klient odkrywa dodatkowo przed nami karty)
Stosując parafrazę możemy posiłkować się wyrażeniami:
Czy dobrze zrozumiałem/am, że….?
Z tego co Pan/Pani powiedział, zrozumiałem/am,że…….
Czy dobrze myślę, że najbardziej zależy Panu/Pani na….
Rozumiem, że...
Słuchaj – nie oceniaj
Gdy przyjaciółka wpada wypłakać ci się na ramieniu – bo jest
złą matką (w jej mniemaniu), albo przez chwilę złego męża, albo z zupełnie
innego powodu – jesteś po to, żeby słuchać, a nie oceniać. Ona ci zaufała, chce
się wyżalić. Swojemu rozmówcy należy okazać szacunek – to wyświechtany frazes,
ale bardzo prawdziwy. Każdy ma prawo do swoich poglądów, a ty pamiętaj – zawsze
znasz historie tylko z jednej strony. Powstrzymaj się od oceny, nie o nią
chodzi osobie, która z tobą rozmawia.
Dobra! zasady zasadami, ale my
sami potrzebujemy kogoś, kto poświęci nam swoją uwagę i nas wysłucha, dbaj o
siebie i znajdź osobę, która będzie miała czas i przestrzeń dla ciebie. Nie bój
się mówić o swoich potrzebach. Możesz powiedzieć wprost „chciałbym opowiedzieć
o ważnej dla mnie sprawie, czy możesz poświęcić mi pół godziny i mnie
wysłuchać”? zadaj sobie pytanie, czego potrzebujesz od swojego słuchacza:
czasu, uwagi, przyjaznej atmosfery czy też porady? A może wszystkiego co
wymieniłam?
Gdy krew cię zalewa….
Słuchanie osoby, z której poglądami się nie zgadzamy, jest o
niebo trudniejsze niż słuchanie osób, których poglądy są nam bliskie.
Umiejętność ta może się jednak przydać w wielu sytuacjach dlatego następnym
razem, kiedy w telewizji pojawi się ktoś, kogo wypowiedzi cię denerwują, nie
przełączaj na inny program, tylko trenuj: zacznij słuchać i staraj się
zapamiętać trzy najważniejsze przesłania, które ten ktoś komunikuje. Postaraj
się nie oceniać ich w myślach, tylko je zapamiętać. Zastanów się, co ci pomogło
skłonić umysł do uważnego słuchania. Następnym razem zrób to samo, słuchając na
żywo osoby, z którą się nie zgadzasz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz