Stwórz prosty budżet domowy i system, który potem pozwoli ci
się go trzymać. Dlaczego? Pozwoli ci to
poukładać twoje sprawy finansowe. Budżet to po prostu plan, narzędzie, które
pozwoli ci sprawdzić, gdzie powinny płynąć twoje pieniądze zamiast na co dzień
przeciekać między palcami, albo w „dziurawych kieszeniach”.
Nie musisz się trzymać budżetu ściśle przez resztę życia, le
jeśli twoje finanse nie mają się tak dobrze, jak powinny, używaj go, żeby
osiągnąć lepsze rezultaty. Kiedy już tak się stanie, możesz przejść na
autopilota i prawie nie zaprzątać sobie nimi głowy.
Utwórz prosty arkusz
kalkulacyjny
Użyj program Excel. W jednej kolumnie wylicz swoje
miesięczne wydatki (czynsz, kredyt, raty, opłaty za media itd.) czyli wszystko
to, za co regularnie płacisz raz w miesiącu. Potem wylicz różne wydatki
(zmieniające się co miesiąc) takie jak zakupy, benzyna, jedzenie poza domem i
tym podobne. Później powinnaś dodać nieregularne wydatki Takie jak np. podatek
od nieruchomości i samochodu, kupno ubrań, ubezpieczenia OC itd.
W drugiej kolumnie wprowadź kwoty za wszystkie wydatki.
Upewnij się, że wpisujesz odpowiednie sumy za takie rzeczy jak benzyna i
zakupy, żeby nie zabrakło ci na nie pieniędzy. Upewnij się też, że uwzględniłaś
minimalne raty spłat długów i fundusz na nieprzewidziane wydatki.
Teraz wypisz swoje miesięczne źródła dochodu. Użyj funkcji
„suma”, żeby podliczyć kwoty w kolumnach. Jeżeli wydatki są większe niż
dochody, musisz je dostosować, aż staną się równe a najlepiej niższe.
Na czym najłatwiej zaoszczędzić ? Na żywności.
Oszczędzaj na
żywności
25% żywności jest wyrzucane. Na każde 1000 zł wydane na
jedzenie w ciągu miesiąca wyrzucamy ¼ tej kwoty do śmieci. To potężna suma.
Kupuj częściej, ale mniej: Jeśli dużo żywności u Ciebie się
psuje to oznacza, że masz dosyć pośpieszny tryb życia, sporo pracujesz i nie
masz czasu na ułożenie swojej tygodniowej diety – dlatego nie rób zakupów na
tydzień! Dużo taniej dla Ciebie będzie tuż po pracy zajść do sklepu i kupić to
co na następny dzień będzie Ci potrzebne. Dzięki temu nie będziesz wyrzucać
żywności.
Rób listy zakupów: Zacznij robić listy zakupów przed
wyjściem do sklepu i trzymaj się ich. Dzięki temu nie wydasz pieniędzy na
rzeczy, których naprawdę nie potrzebujesz. Zacznij również układać swoje menu
na kilka dni do przodu.
Na oszczędzanie żywności wpływ ma też wiele czynników jak
odpowiednie przechowywanie produktów spożywczych tak, żeby zbyt pospiesznie się
nie psuły.
Zbieraj paragony: Będą one nam potem potrzebne do oszacowania
domowego budżetu. Dzięki nim dokładnie wiemy na co wydajemy pieniądze. Wymaga
to oczywiście chwili analizy, trzeba to wszystko rozpisać i policzyć, ale
korzyści z tego są ogromne.
Gotuj z resztek: Staraj się uruchomić wyobraźnię i zużywaj
reszty jedzenia w nowych potrawach. Np. jeśli zostało ci pół ugotowanego
woreczka ryżu i 2 różyczki kalafiora, zrób z nich kotlety. Z resztek różnych
kiełbas i warzyw możesz zrobić omlet. W tworzeniu nowego menu ograniczać cię
będzie tylko twoja fantazja.
Jeśli mimo wszystko nadal trudno ci rozdysponować pieniądze
tak, że nie rozeszły się w dwa tygodnie, włóż odpowiednie kwoty, jakie myślisz,
że będą ci potrzebne, do osobnych kopert – jedna na jedzenie, jedna na benzynę,
jedna na rozrywkę itd.
Wejdzie w krew
Gdy już rozpoczniesz swoją przygodę z oszczędzaniem szybko
przekonasz się, że chociaż wciąż zarabiasz tyle samo, to na twoim koncie jest
więcej pieniędzy. To zaś zapewni Ci poczucie finansowego bezpieczeństwa i
pozwoli zgromadzić środki na np. wymarzone wakacje.
Najtrudniej jest…zacząć. Gdy już wykonasz ten pierwszy krok,
każdy kolejny będzie łatwiejszy. Z czasem oszczędzanie na tyle wejdzie Ci w
krew, że przestaniesz w ogóle zauważać to, że planujesz wydatki a „srebniki”
zaczną się cudownie rozmnażać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz