Przykład:
- śliczna sukienka!
- śliczna sukienka!
- to stara z przeceny.
Tak, statystycznie kobiety reagują na komplementy. Skąd to się
bierze? Kiedy nabieramy tego głębokiego przekonania, że w słodkich słówkach
zawsze musi być kropla dziegciu? Publiczne pochwały często krępują nas nie mniej
niż krytyka. Zdaniem psychologów, nie umiemy przyjmować komplementów z dwóch
powodów.
1)
Bo od dziecka uczono nas, że trzeba być skromnym, inaczej ludzie
nie będą nas lubić.
2)
A po drugie, wydaje się nam, że gdy ktoś mówi coś miłego, na pewno
ma w tym ukryty cel.
Tymczasem
wystarczy zgrabnie odpowiadać na miłe słowa i czerpać z nich radość....Wychowanie płci
Dlaczego tak się dzieje? Otóż komplement z samej swojej definicji
powinien nas mile łechtać i sprawiać przyjemność, tymczasem nierzadko naszą
pierwszą reakcją brak wiary, że to może być prawda. Kobiety mają ogromny problem z
przyjmowaniem komplementów. Nie jesteśmy przyzwyczajone do tego, że ktoś mówi o
nas dobrze, że wzbudzamy w kimś podziw. 50% kobiet nie potrafi przyjmować
komplementów, nie wie, jak się zachować w momencie, gdy słyszy pozytywne
komentarze na swój temat. Nie dotyczy to jedynie Polek, a wynika to z kultury,
tradycji i przekonań, w jakich zostałyśmy wychowane. Czy poprzez często
świadomą jak i nieświadomą indoktrynację płci czy też wychowywanie zgodnie stereotypami
narzuconymi przez rodziców. ( Indoktrynacja
–systematyczny proces, którego celem jest wpojenie człowiekowi określonych ideologii i doktryn,
zwłaszcza religijnych, politycznych lub społecznych, korzystający z propagandy,
stosowanej przez środki masowego przekazu, system oświaty szkolnej
i pozaszkolnej itd. ) –źródło: Wikipedia.
Jako małe dziewczynki wychowywane byłyśmy żeby być skromne.
Skromnie się ubierać, nie przeklinać, nie bić się, opiekować się młodszym rodzeństwem,
kiedy naszym braciom, czy kolegom płci męskiej można było na więcej. Dlatego zaprzeczenie komplementów jest dla
nas naturalne.
Stereotypowe
przysłowia
Pamiętacie te przysłowia?
Pamiętacie te przysłowia?
- pokorne cielę dwie matki ssie
- samochwała w kącie stała
- siedź w kącie a znajdą cię
·
Przysłowia te wskazują na to, że w życiu bardziej popłaca
pokora i uległość niż śmiałość i niezależne wypowiadanie własnych
sądów.
Być może, zostałaś wychowana
w przekonaniach, że porządna kobieta się nie chwali, kobieta powinna być
skromna, to głupio mówić o sobie w superlatywach, to inni są mądrzy, ważni,
utalentowani a ja puch marny. Zastanów się, kto tak mówi? Kto to mówił? Kiedy i
w jakich okolicznościach? Te wymienione wyżej przekonania należą do bardzo
silnych blokad w kształtowaniu poczucia własnej wartości. Pobraliśmy je w
dzieciństwie od osób dla nas ważnych: rodziców, nauczycieli, dobrych cioć,
katechetów i księży. Być może w ten sposób chcieli oni wpoić nam dobre
zachowanie… ale popełnili błąd. Teraz trzeba to koniecznie zmienić. Dla
własnego dobra! Człowiek może się
rozwijać tylko wtedy, kiedy wie, na czym może się w sobie oprzeć. Jeśli znasz
jedynie swoje mankamenty, walczysz o życie jak roślina bez wody wystawiona na
mroźne wichry ! Musisz sama dostarczyć sobie właściwej odżywki i zaprojektować
odpowiedni klimat – klimat pozytywny i przyjazny. Warto, by kobiety nauczyły się przyjmowania komplementów, ale nie
w sztuczny sposób, stosując wyuczone reakcje i odpowiedzi. Dlatego na początek
należy zacząć przyjmować komplementy od… samej siebie. Zacznij już od teraz!
Myślę i mówię
o sobie dobrze
Codziennie rano kiedy wstaniesz, mów do swojego odbicia w lustrze,
że jesteś piękna i jesteś sobie wdzięczna za to, co każdego dnia dla siebie
robisz.
Wykonaj analizę wzmacniającą. Odpowiedz szczerze na poniższe
pytania:
·
Jakimi kompetencjami i umiejętnościami dysponuję?
·
Jakie mam talenty, predyspozycje, które mi się przydają?
·
Jakie cechy osobowości uważam za swoje atuty?
·
Co lubię w swoim wyglądzie zewnętrznym?
·
Co sprawia, że mam pozytywne relacje z innymi?
·
Co uważam za swój sukces ( w zeszłym miesiącu i w ostatnim roku)?
Nikt nie jest
idealny
Każdy ma swój obszar „niedostatku” , kilka wad, w jakiś obszarach
jest mniej uzdolniony, gorzej funkcjonuje. Zdawanie sobie sprawy z własnych wad
ma tę zaletę, że jest to otwarcie drzwi do ich korekty ! Zastanów się, co
możesz zrobić, aby częściowo, powoli je eliminować. O wadach myśl w kategoriach
konkretnych zachowań lub sprecyzowanego opisu, nie używaj opisu globalnego, na
przykład:
·
moja waga wskazuje zbyt dużo kilogramów (zamiast: jestem gruba)
·
Nie znam języków obcych (zamiast: jestem głupia)
Natomiast o własnych zaletach możesz myśleć w kategoriach
ogólnych, np. jestem zdolna, wesoła, kreatywna, odpowiedzialna, atrakcyjna.
A następnie gdy usłyszysz od kogoś
komplement, zareaguj tak:
- Ale super ta bluzka – zamiast: „To stara, z przeceny”, powiedz: „Dziękuję, miło słyszeć, że ci się w niej podobam”.
- Pyszny te twoje ciasto – zamiast: „Ale w cieście zrobił się zakalec”, powiedz: „Dziękuję, cieszę się, że ci smakowało”.
„Siła i odporność psychiczna – jak je wzmocnić?” – Małgorzata Taraszkiewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz